Nowe Stare Miasto Podzamcze w Szczecinie

Po włączeniu Szczecina do terytorium Polski obiekt został przebudowany na schron przeciwatomowy. XX wieku odbywały się tu szkolenia obrony cywilnej. W 2014 roku wnętrza schronu posłużyły jako scenografia filmu „Wielka ucieczka na północ”, ukazującego dalsze losy bohaterów amerykańskiego filmu „Wielka ucieczka” z 1963 roku. Łasztownia często jest również wykorzystywana jako miejsce działań kulturalnych i większych imprez muzycznych.

Dzisiejszy plac Orła Białego był głównym rynkiem średniowiecznego Górnego Miasta. Przy rynku tym wznosił się Ratusz Górnego Miasta oraz Sukiennice. To efekt dawnych wydarzeń, związanych z wyburzeniem części kamienic pierzei południowej. Jak widzicie poniżej, bardzo przyjemnym miejscem, chętnie odwiedzanym też przez samych szczecinian jest Plac Orła nocleg podzamcze Białego. Niespieszny klimat tego placu zachęca do odpoczynku na jednej z ławek.

  • Zlokalizowany na Starym Mieście przy ulicy św.
  • W głównym holu mieści się między innymi kawiarnia, kasy i punkt informacyjny.
  • Wystrój elewacji jest przykładem architektury pomiędzy barokiem i klasycyzmem.
  • Jeśli podczas jedzenia macie ochotę delektować się również widokami, wybierzcie jedną z trzech restauracji tuż nad brzegiem Odry – The Greek Ouzeri, The Kitchet Meet&Eat lub Stockholm Kitchen&Bar.

Warto od razu wyjaśnić, że jest inicjatywa prywatna, a takie szczególnie wspieram i im kibicuję. Zupełnie inaczej jest prowadzić instytucję kultury finansowaną w dużym stopniu ze środków budżetowych, a co innego wyłożyć na projekt własne pieniądze. Pani Justyna przeznaczyła ponad rok na zebranie eksponatów do Muzeum, często osobiście po nie jeździła do darczyńców, poświęciła sporo czasu i środków, abyśmy mogli teraz zobaczyć efekt końcowy. Przed II wojną światową brama nosiła nazwę Berliner Tor, ponieważ przez tę bramę prowadziła droga ze Szczecina do Berlina. Jest jedną z dwóch (obok Bramy Królewskiej) zachowanych do czasów współczesnych bram, będących pozostałością dawnych fortyfikacji pruskich. Jej zewnętrzna ściana została ozdobiona przez francuskiego rzeźbiarza Bartholomé Damarta.

Hotel Vulcan

Oczywiście, nie można pominąć słynnych Wałów Chrobrego – wizytówki miasta, z której roztacza się piękny widok na Odrę i port. Szczecińska Filharmonia, o nowoczesnej bryle przypominającej lodowiec, to prawdziwa perła architektury i centrum życia kulturalnego. A jeśli ktoś szuka klimatycznych uliczek i miejsc pełnych historii, Stare Miasto z licznymi kawiarniami i restauracjami będzie idealnym wyborem. Poniższe zdjęcia przedstawiają lokal na ul.

LUXUS-APARTAMENT – Nr.12/ PURPLE w SZCZECINIE – STARE MIASTO

Wszystko bardzo nam smakowało i uczciwie polecam Wam to miejsce. Trudno byłoby mi zarekomendować tylko jedno tutejsze piwo, bo każde było świetne. Najlepiej zamówcie deskę deskę degustacyjną piw (trzy rodzaje) i wybierzcie sami swojego faworyta. Moim jest chyba jednak piwo Słoneczne, pszeniczne, choć i Warszewo Pils jak i specjalne piwo marcowe były doskonałe.

Dzielnice Szczecina z drona – Stare Miasto

Ci, którzy tu przyjechali lub zostali przywiezieni, byli okaleczeni przez to, co przeszli. Wielu nie miało też prawa mówić o tym, co przeszli, bo ich historia nie pasowała do oficjalnej propagandy. To jedna z najpiękniejszych willi jakie widziałem w swoim życiu. Na terenie dawnego majątku Friedrichshof powstaje prestiżowa dzielnica mieszkaniowa, zabudowana okazałymi willami i otoczona pięknymi ogrodami. Nowa dzielnica przybiera tradycyjną nazwę Westend, będącą nawiązaniem do zachodniej, zamożnej dzielnicy Londynu.

Bardzo instagramowe miejsce, choć i tak największym plusem jest oczywiście samo jedzenie. Czasami trzeba liczyć się z nieco dłuższym czasem oczekiwania na zamówienie, ale warto o to zapytać za każdym razem, jeśli zależy Wam bardzo na czasie, bo nie ma zasady. Warto zobaczyć to miejsce, szczególnie jeśli będziecie w okolicy dworca kolejowego i Szczecińskiej Trasy Podziemnej.

Od północnego zachodu Jasne Błonia przechodzą dosyć płynnie w Park Kasprowicza. Ciekawy jest też budynek tutejszego Urzędu Miasta. Pierwsze, co zwróciło moją uwagę to jego rozmiar. Podoba mi się również jego kolorystyka i położenie.

Umieszczono tu tarczę z monogramem króla Fryderyka Wilhelma I, fundatora tego obiektu. W attyce tablica ze złoconym napisem w języku łacińskim, który informuje o prawach państwa brandenburskiego do Pomorza i Szczecina, ponieważ Fryderyk Wilhelm w 1719 kupił Szczecin od Szwedów. Popijam smaczną kawę i przeglądam album „Kamienica w lesie” autorstwa pani Moniki.